Nieustannie zaskakuje nas jakiś biznes! Salon przytulania to pomysł, który trafił do Polski ze Stanów Zjednoczonych. Ciekawi jesteście, czy odniesie sukces?
Pierwszy z salonów profesjonalnego przytulania rozpoczął w Polsce działalność w 2017 roku. Założyły go dwie kobiety, zainspirowane podczas podróży do Stanów Zjednoczonych. Zobaczyły tam ulotkę, która wywołała u nich ogromne zdziwienie – a za oceanem to standard.
Można mianowicie udać się do takiego salonu i skorzystać odpłatnie z sesji przytulania. Zwykle korzystały z nich osoby chore, niemowlęta oraz – co ciekawe – weterani wojenni, ale z biegiem czasu zaczęły zyskiwać popularność. Zaintrygowane Polki, postanowiły spróbować po powrocie otworzyć podobną działalność. Najpierw były konsultacje z psychologami i terapeutami, szkolenia itd.
Jak jest teraz? Chętnych nie brakuje, przychodzą młodsi i starsi, ludzie z różnych środowisk, wykonujący różne zawody, którzy akurat mają potrzebę bliskości. Co ciekawe, przytulacza można wybrać! Są też karnety obejmujące kilka spotkań, obowiązuje dyskrecja – jak u psychologa.
Anemone123 / Pixabay /Kw.ww
