Czas Pomarańczowej Rewolucji to pierwszy krok Ukrainy w stronę wolności. Część ukraińskiego społeczeństwa doszła do wniosku, że to czas, by walczyć o prawo do wolności i obrony własnego wyboru. Pomarańczowa rewolucja była pierwszym krokiem ambicji prozachodnich ukraińskiego społeczeństwa o szerokim zasięgu.
Nazwa protestów pochodzi od koloru pomarańczowego, który był symbolem sztabu wyborczego Wiktora Juszczenki. 21 listopada 2004 roku zwycięzcą wyborów prezydenckich na Ukrainie został ogłoszony ówczesny premier, Wiktor Janukowycz. Było to fałszerstwo, dlatego ukraińskie społeczeństwo wyszło protestować na ulice. Był to początek „pomarańczowej rewolucji” i przejścia z reżimu totalitarnego do ustroju demokratycznego.
Seria protestów w Ukrainie została spowodowana sfałszowaniem wyborów prezydenckich. Głównym kontrkandydatem Janukowycza w wyborach był Wiktor Juszczenko z opozycyjnego Bloku Nasza Ukraina. Pomarańczowa rewolucja trwała od 22 listopada do 23 stycznia 2005 roku.
Ustępujący prezydent, Leonid Kuczma, wprowadził w kraju stan wyjątkowy ze względu na osłabioną stabilność państwa. Jednak w efekcie powtórzonej tury wyborów, prezydentem został Juszczenko. Budową rządu zajęła się z kolei Julia Tymoszenko. Przedstawiciele opozycji zaczęli z kolei walczyć o władzę między sobą. Efektem był kryzys zaufania do polityków prozachodnich.
Jednak w 2010 roku Wiktor Janukowycz pokonał Juszczenkę w wyborach prezydenckich, ponownie zawracając Ukrainę z kursu proeuropejskiego.
Ukraina chce do Europy
Kilkanaście lub kilkadziesiąt procent wyborców chce integracji ze strukturami euroatlantyckimi. Władza musi traktować opozycję jako partnera oraz jako potencjalną siłę, która tę władzę wkrótce przejmie.
Z kolei 6 grudnia odbyły się obrady okrągłego stołu z udziałem władz i pomarańczowej opozycji.. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Aleksander Kwaśniewski, zajął stanowisko mediatora. Kijów odwiedzili także m.in. Bronisław Komorowski i Lech Wałęsa podczas pomarańczowej rewolucji.
21 listopada 2013 roku społeczeństwo ukraińskie zaprotestowało, tym razem przeciw odłożeniu przez Janukowycza podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Protesty na Euromajdanie doprowadziły w końcu do obalenia prezydenta.
Kar, f: EvaMospan / pixabay
