Gierka na cokół!

Edward Gierek

Pomnik Edwarda Gierka chce postawić w Piotrkowie Trybunalskim Koło Weteranów Lewicy. – Chcemy pokazać, że w PRL nie było wszystko tak złe, jak prawica teraz głosi. Pokażemy, że byli mądrzy i dobrzy ludzie.

Gierek jako przywódca na światową miarę należy do nich. Jesteśmy z niego dumni – mówi inicjator budowy pomnika Bogusław Jakubowski z KWL. Prawica zapowiada, że żadnego pomnika nie będzie i co więcej – zażąda zmiany nazwy istniejącego w mieście od czterech lat ronda Edwarda Gierka.
W najbliższym czasie do rady miejskiej w Piotrkowie Trybunalskim trafią dwa projekty uchwał. Jeden o pozwolenie na budowę pomnika Edwarda Gierka, drugi o zmianę nazwy ronda I sekretarza – na którym właśnie lewica chce postawić pomnik Gierka. Prawica dostaje drgawek na samo nazwisko sekretarza. Cztery lata temu przegrała, kiedy na wniosek KWL rada miejska uchwaliła, aby jedno z rond w mieście nazwać imieniem Gierka. – Lansowany przez prawicę kardynał Wyszyński przegrał. Jego imieniem nazwano mały park w mieście – wspomina Jakubowski. Prawicowi radni byli wtedy w opozycji, dzisiaj mając większość w radzie, szykują się do dekomunizacji.

Prawicowy przewodniczący rady miasta Michał Rżanek uważa, że pomysł z nazwą ronda w 2001 r. był „nieszczęśliwy”. – Teraz pojawiła się inicjatywa, aby zmienić nazwę – mówi. Rżanek jest przeciwny wybudowaniu pomnika Gierka w mieście. Twierdzi, że ten pomysł jest „nienormalny”.

CZŁOWIEK, KTÓRY WIELE ZROBIŁ

Inicjatywę KWL popierają lewicowi radni i politycy z Piotrkowa Trybunalskiego. Zawiązuje się komitet budowy pomnika Edwarda Gierka. Udział w jego pracach zadeklarowali m.in.: poseł SLD Bogdan Bujak, wicewojewoda łódzki Artur Ostrowski, wicestarosta piotrkowski Grzegorz Adamczyk. – Pomysł wydaje mi się ciekawy i wart dyskusji, bo wypływa od ludzi – mówi Bujak. Jego zdaniem, Gierek kojarzy się ludziom w Piotrkowie jako człowiek, który wiele zrobił dla miasta. – Piotrkowianie wiele mu zawdzięczają, np. osiedle mieszkaniowe, które kiedyś nosiło imię 35-lecia PRL, powstanie huty szkła, fabryki maszyn górniczych, czy fabryki mebli – dodaje Jakubowski.

Artur Ostrowski uważa, że w Piotrkowie jest odpowiedni klimat, by postawić pomnik Gierka, bo wielu mieszkańców miasta wspomina go bardzo pozytywnie. – Piotrków Trybunalski zmienił się w okresie Gierka znacząco i wiele zyskał. Mieszkańcy cenią go za to – podkreśla. Również Adamczyk twierdzi, że potrzeba wybudowania pomnika Gierka w mieście jest duża. – Popieram ten wniosek – deklaruje.

Ich zdaniem, zasługą I sekretarza jest przede wszystkim budowa trasy Warszawa – Katowice, która popularnie jest zwana gierkówką. – Gdyby jej nie było, to z Warszawy na Śląsk trzeba by było jeździć przez wsie – mówi Jakubowski. – Dzisiaj buduje się 5 – 7 km autostrady i uroczyście się je otwiera, z wielką pompą i udziałem biskupów – dodaje. Zdaniem Jakubowskiego, Gierek nie tylko rozbudował ich miasto, ale także w ciągu 10 lat „wyprowadził Polskę ze wschodniego zaścianka do Europy Zachodniej”.

Antoni Sokalski wspomina końcówkę lat 70. i inwestycje w mieście związane z dożynkami centralnymi. Wtedy m.in. zrekonstruowano nawierzchnię wszystkich ulic, porządkowano osiedla i wyburzono pustostany, w których biegały szczury. O tym trzeba pamiętać – podkreśla. – W Piotrkowie do użytku oddawanych było rocznie około tysiąca mieszkań. A dzisiaj ile? W ciągu ostatnich 15 lat były takie okresy, kiedy nie oddawano ani jednego mieszkania. Budownictwo leży, co roku upada jakiś zakład, więc jak można mówić o jakiś osiągnięciach w mieście po roku 1990 – mówi Sokalski.

POMNIK BEZ SZANS

Na razie lewicowi działacze poinformowali o swojej inicjatywie władze miasta i rozpoczęli szukanie pieniędzy na pomnik, który kosztować ma ok. 130 tys. zł. Jakubowski twierdzi, że koło zbierze je w czasie ulicznych zbiórek, wyda cegiełki, a może znajdzie się sponsor. – Chcemy, by przejeżdżający przez rondo mijali pomnik Gierka, który będzie patrzył w kierunku zachodnim – mówi Jakubowski. Weterani lewicy chcą, aby pomnik stanął na rondzie do końca 2007 r. Nie wiadomo jeszcze, jak będzie wyglądać. Nad projektem rzeźby pracuje Sokalski. Jakubowski opowiada, że odbiera wiele sygnałów poparcia dla projektu koła. – Dzwonią do mnie ludzie z Piotrkowa i mówią: mamy już dosyć pomników biskupów. Pytają, jakie ma zasługi Jan Paweł II dla naszego miasta, bo mamy w Piotrkowie park jego imienia, w którym stoi pomnik papieża – mówi.

Szanse na przeforsowanie projektu przy obecnym składzie rady miejskiej są jednak małe. – Na 23 mandatów Sojusz ma siedem. By przeforsować projekt Koła Weteranów Lewicy, trzeba będzie przekonać do tego pomysłu innych radnych. A to będzie trudne – mówi Ostrowski. W powodzenie projektu wątpi też Adamczyk. Twierdzi jednak, że Gierek zasługuje na pomnik i jeżeli nie uda się go postawić w Piotrkowie, to inne miasto podejmie taką inicjatywę. – Gierek był jednym z największych gospodarzy Polski i uważam, że należy mu się pomnik.

Jakubowski twierdzi, że na sprzeciwy wobec takich inicjatyw jest już uodporniony. Prowadzi polemikę z posłanką PO Elżbietą Radziszewską z Piotrkowa Trybunalskiego, która uważa, że pomnik Gierka nie powinien powstać w mieście. – Odpisuję posłance, że dzięki Gierkowi ona i jej brat jako dzieci chłopskie spod Piotrkowa skończyli studia – mówi Jakubowski.

Bujak uważa, że prawica swoimi zapowiedziami o dekomunizacji i niszczeniu historii PRL wystawia przede wszystkim sobie złą etykietę. – Politycy, którzy chcą tylko niszczyć, a nie budować, są groźni. Mam jednak nadzieję, że społeczeństwo to dostrzeże – mówi.
Na jednym z portali internetowych sprawę budowy pomnika Gierka w Piotrkowie Trybunalskim skomentował internauta. – Czy zwróciliście Państwo uwagę na to, że „gierkowskie” lata 70. są skrzętnie wymazane z historii Polski przez wszystkie partie prawicowe. Słuchając i czytając media, odnoszę wrażenie, że w ogóle ich nie było. Ciekawe, dlaczego? – napisał. W przeprowadzonym przed niespełna rokiem sondażu „Gazety Wyborczej”, Radia Zet i telewizji TVN ponad połowa respondentów uznała Gierka za najlepszego polskiego przywódcę po II wojnie światowej. Pokonał on Lecha Wałęsę, Aleksandra Kwaśniewskiego i Tadeusza Mazowieckiego.

Magdalena Kaszulanis (wpis archiwalny z 2007r.)

Foto: Autorstwa Nieznany – [1] Dutch National Archives, The Hague, Fotocollectie Algemeen Nederlands Persbureau (ANEFO), 1945-1989 bekijk toegang 2.24.01.04 Bestanddeelnummer 930-9674, CC BY-SA 3.0 nl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=37190976